Info

Ten blog rowerowy prowadzi plmatrix z miasteczka Wrocław. Na BS jestem od 19.08.2009, ale "cyklozą" zaraziłem się w kwietniu 2009. Mam przejechane 15924.62 kilometrów w tym 2149.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.32 km/h, a Vmax=66,3 km/h zaliczyłem 29.07.2012 w Chorwacji, i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.
A gwiazd próbowałem sięgnąc na: - Ślęża 718 m n.p.m.
- Wielka Sowa 1015 m n.p.m.
- Stóg Izerski 1105 m n.p.m.
- Przednia Kopa 1114 m n.p.m.
- Sine Skałki 1122 m n.p.m.
- Smrek 1124 m n.p.m.

------------------------------------





------------------------------------

------------------------------------
Archiwum bloga
- 2014, Kwiecień6 - 0
- 2014, Marzec2 - 0
- 2014, Styczeń3 - 2
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Wrzesień4 - 0
- 2013, Sierpień10 - 5
- 2013, Lipiec9 - 3
- 2013, Czerwiec13 - 0
- 2013, Maj13 - 8
- 2013, Kwiecień7 - 4
- 2012, Listopad2 - 0
- 2012, Październik4 - 1
- 2012, Wrzesień11 - 2
- 2012, Sierpień15 - 13
- 2012, Lipiec15 - 3
- 2012, Czerwiec14 - 15
- 2012, Maj8 - 12
- 2012, Kwiecień5 - 4
- 2012, Marzec11 - 6
- 2012, Luty3 - 0
- 2011, Listopad7 - 5
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień4 - 0
- 2011, Maj14 - 17
- 2011, Kwiecień15 - 2
- 2011, Marzec1 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Grudzień1 - 5
- 2010, Listopad8 - 0
- 2010, Październik13 - 0
- 2010, Wrzesień11 - 0
- 2010, Sierpień15 - 0
- 2010, Lipiec20 - 5
- 2010, Czerwiec22 - 4
- 2010, Maj17 - 0
- 2010, Kwiecień12 - 0
- 2009, Październik5 - 0
- 2009, Wrzesień18 - 0
- 2009, Sierpień23 - 0
- 2009, Lipiec13 - 0
- 2009, Czerwiec15 - 0
- 2009, Maj26 - 0
- 2009, Kwiecień15 - 0
Wykres roczny

- DST 36.60km
- Teren 3.00km
- Czas 01:57
- VAVG 18.77km/h
- VMAX 56.80km/h
- HRmax 177 ( 97%)
- HRavg 147 ( 81%)
- Kalorie 1670kcal
- Podjazdy 445m
- Sprzęt Lapierre X-Control 310
- Aktywność Jazda na rowerze
Croatia - wycieczka 1
Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 05.08.2012 | Komentarze 0
Zanim opiszę moje wojaże w Chorwacji kilka słów wstępu.Generalnie cały wyjazd stał pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ 1,5 tygodnia wcześniej nabawiłem się „kontaktowego zapalenia skóry”, czyli mówiąc prościej zaczerwienienia na nodze wielkości dłoni połączone z opuchlizną i swędzeniem :(. Żeby było śmieszniej – w miejscu gdzie miałem założoną opaskę pod rzepke (orteza), skóra była niezmieniona. Na 99% był to efekt zastosowania ketonalu w maści (ketum jest dostępny bez recepty) na bolące kolano i późniejszego jeżdżenia w słońcu. Oczywiście, ulotkę do maści przeczytałem dopiero, gdy „to coś” pojawiło się na skórze, a tam „jak byk” jest napisane, żeby nie wychodzić na słońce nawet w pochmurny dzień przez 2 tygodnie po leczeniu !, ponieważ może dojść do wspomnianego KZS. Skoro już coś się zrobiło, no to teraz biegiem do dermatologa po zestaw maści sterydowych oraz zakaz opalania zmian skórnych :(. Zostało mi tylko czekać na poprawę ewentualnie odwołanie wyjazdu. Po tygodniu (3 dni przed wyjazdem) poszedłem jeszcze raz do lekarza na kontrolę (i nowy zestaw maści) – jest już lepiej, ale dalej zakaz opalania nóg. No to nie zastanawiając się wiele, stwierdziłem, ze kupię sobie nogawki z lycry i powinno być OK. Tak więc, zaopatrzony w pełny „zestaw ochronno-leczniczy”, wyruszyłem do Chorwacji – po raz czwarty do Mandre.
Tyle słowem wstępu, ale jednocześnie wyjaśnienie dlaczego na fotkach jestem w "spodniach” :)
Przy okazji tego wyjazdu miałem okazję lepiej przetestować nowe, dokonane w ostatnim czasie, zakupy (wnioski i opinia we wpisie w ostatnim dniu):
- mostek Ritchey WCS 4-Axis 110 mm
- zestaw spodenki na szelkach + koszulka w barwach Nalini – made in china, 150 zł komplet z przesyłką z Chin :)
- okulary z wkładką korekcyjną Shimano Equinox + RX
- nogawki czarne lycra BCM Nowatex
- potówka Meryl BCM Nowatex
- skarpetki Siltex BCM Nowatex
Tyle słowem wstępu, a teraz zapraszam do czytania opisów wycieczek (i podziwianie widoków) :)
Dzień 1 – czyli wypad rozgrzewkowo-przypominawczy, początkowo sam, poźniej dołączył Przemek.
Pogoda była rewelacyjna, lekki wiaterek, niewielkie chmurki, brak upału – jak się później dowiedziałem, to był pierwszy dzień po 3dniowej burzy ;)
Jedna z licznych bocznych ścieżek, niekoniecznie rowerowych :)

Okolice Simuni© plmatrix
Zjazd na plażę o ciekawej nazwie - "Sv. Duh"

Zjazd na plażę Sv.Duh© plmatrix
A to już na samej plaży - jak widać są też plaże prawie "piaszczyste" (z drobnymi kamykami):

Na plaży S.Duh© plmatrix
Kategoria 2012 Chorwacja